czwartek, 14 lipca 2016

Kto pyta nie błądzi


Polecam jeden ze sprawdzonych przeze mnie sposobów utrwalania wiedzy uczniów. Moim podopiecznym bardzo się spodobał. Dzieci pod koniec zajęć, w ramach utrwalania wiedzy, zapisują na paskach papieru pytania. Układają takie pytania, na które same znają odpowiedzi. Pytania wrzucamy do klasowego banku pytań. Gdy zbierze się ich odpowiednia ilość zaczynamy zabawę: „Ja to wiem”. Wybrane dziecko losuje pytanie i próbuje na nie udzielić odpowiedzi. Jeśli tego nie potrafi,wyjaśnień udziela autor pytania( z tyłu każdy podpisuje swoje). Uczniowie w ten sposób sami uczą się od siebie, co jak wiemy jest jednym z najskuteczniejszych sposobów zapamiętywania.
Uwaga na zajęciach też się poprawia, bo każdy chce coś zapamiętać. Ponadto dzieci zapisując swoje pytania uczą się poprawnie budować zdania. To ćwiczenie oswaja też je z pisaniem, za którym niektóre nie przepadają.


2 komentarze:

  1. tak, to dobry sposób na zadanie domowe - najpierw wszyscy piszą, a potem losują po kilka karteczek i w domu odpowiadają

    dzieci są "okrutne", zadają pytania, których żaden nauczyciel by nie smiał zadać, to dobrze, no i - co równie ciekawe - potrafią znaleźć na takie pytania odpowiedzi, które nam nie przyszłyby do głowy

    i to jest nauczanie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Chętnie wykorzystam twój pomysł:)

    OdpowiedzUsuń