Samouczek do mnożenia

 Ten kolorowy samouczek znalazłam gdzieś w sieci. Wykorzystam go z moją klasą przy zadaniach i grach.

 Dzieci otrzymały ode mnie zestaw kółek do pokolorowania i uzupełniania. To też przecież nauka.

Potem jeszcze wycinanie, nawlekanie i tabliczka mnożenia jest zawsze pod ręką, gdy jej potrzebujemy.Polecam!

Gotowy wzór samouczka

Tworzymy książki

Lapbook to własnoręcznie wykonana "książka- składanka". Składanka?

Tak, bo składa się z wielu zakamarków, zakładek, karteczek, zagadek, układanek. Zmieści się tam wszystko to, co uznacie za ważne.

Ja prezentuję lapbook zatytułowany ""T jak truskawka". W mojej książce znalazło się miejsce na informacje o truskawce, jej pochodzeniu, walorach smakowych, wartościach odżywczych.

 Jest też kilka kart sprawdzających umiejętność mnożenia i truskawki utrwalające znajomość liczb parzystych i nieparzystych. Są wiersze, zagadka, przepisy.

Do produkcji książeczki warto wykorzystać stare podręczniki, gazety. Lapbook ułatwia usystematyzowanie wiedzy na dany temat.

Jak wykonać lapbook można zobaczyć tu:

                                    LAPBOOK

Dziecko w roli nauczyciela

Kto powiedział, że tylko nauczyciel może uczyć dzieci? Dzieci świetnie dają sobie z tym radę same! Mój pomysł wykorzystany i sprawdzony w klasie to wakacyjne opowieści dzieci o podróżach. Do opowieści wykorzystałam tablicę interaktywną, która świetnie spełniła swoją rolę, bo? Bo dzieci mają mnóstwo niewywołanych zdjęć i filmików ze swoich wojaży.

Świadomość tego, że będą opowiadać o wakacjach przed całą klasą, że zdjęcia będą oglądane przez wszystkich sprawia, że dzieci same dopytują rodziców o szczegóły wyprawy. Czymś trzeba przecież zainteresować rówieśników, więc utrwalają sobie miejsca, które odwiedziły prowadząc wyśmienicie te swoje prezentacje.

Matematyczne mrowisko

Matematyczne mrowisko to sposób, aby dzieci, poprzez zabawę, utrwalały tabliczkę mnożenia. 

Jest to rodzaj samouczka. Karty wykonałam  tak, by możliwa była samodzielna ocena poprawności udzielanej odpowiedzi. 

 Z tyłu, na mrówkach, umieściłam wyniki iloczynów. Dziecko może, więc sprawdzać, czy podało właściwy. Dzieci mogą się  bawić w parach podliczając na koniec, komu lepiej poszło. 

Mrówki znalazłam  TU:

 MRÓWKI

Matematyczne smaki

 Wrzesień to miesiąc, w którym lato ustępuje miejsca jesieni. Na końcówkę lata mam matematyczne, lodowe smaki.

 Układanka, którą chcę zaproponować jest kolorowa i przywołuje dziecięce wspomnienie lata.

Wystarczy kilka kartek kolorowego papieru lub kolorowy tusz w drukarce i układanka gotowa.

Pomysł i gotowe wzory znalazłam na francuskiej stronce. Polecam.

Matematyczne smaki

Sposób na mnożenie

Co zrobić, żeby dzieciom chciało się chcieć? Trzeba je zaskakiwać, zaciekawiać, motywować i nagradzać. Myślę, że zaproponowany przeze mnie sposób na mnożenie spełnia te wymagania. 

 Gdy wysypiemy przed dziećmi połówki kolorowych kół będzie ciekawie.

 A potem to już pójdzie "lawinowo" i z motywacją, i z nagrodą i z zaskoczeniem. Zadaniem dzieci jest dobranie wyniku do działania, a nagrodą za dobrze wykonaną pracę kółko, które tworzy kolorystyczną całość. 

I najważniejsze dzieci same mogą wykonać podobne kółka parując wyniki także dzielenia, dodawania czy odejmowania. Miłej zabawy!

Cytrynkowe mnożenie

Kolejne memo do nauki tabliczki mnożenia wykonałam na wzór plasterka cytryny.

Po co kolejne?

Przecież na raz trzeba zająć całą klasę. Jedni będą się, więc bawić arbuzami, inni poziomkami, a ci ostatni poukładają plastry cytryny.

Apetyt na mnożenie gwarantowany!

Mój świat w liczbach

Praca, którą chcę zaproponować  została zatytułowana przeze mnie " Ja i liczby w moim życiu". Ma  na celu lepsze poznanie się rówieśników, a przy okazji utrwala liczenie, bo? Bo dzieci robiąc swoje wizytówki "szyfrują" informacje na swój temat przy pomocy różnych działań. Ja przygotowałam dzieciom takie karteczki z  wiadomościami  o nich, które można "zamienić" na działania. Pomogłam też w wykonaniu portretów drukując gotowe sylwety. 

Szablon twarzy znajduje się tutaj.

TWARZE 

Chciałam aby uczniowie skupili się na liczeniu, a nie na rysowaniu. Można oczywiście zaproponować dzieciom samodzielne narysowanie autoportretu lub poprosić o przyniesienie swoich zdjęć.

Bingo

Do gry w bingo potrzebne są plansze, kartoniki zakrywające i kostki( my wykorzystujemy trzy). Zadaniem dzieci jest zakrycie czterech pól( w pionie, poziomie, po skosie). Uczeń rzuca trzema kostkami i korzystając z wyrzuconych oczek oblicza sumy, różnice, iloczyny i ilorazy. Robi to tak, aby uzyskać pożądany wynik. Z liczb 5,4, 6 można otrzymać np 5x4 +6=26, 5-4+6=7 czy 5x6+4=34 itd. Plansze do tej zabawy matematycznej są tu:

BINGO 

Na polecanej stronie znajduje się opis innej wersji tej gry. Polecam!

Więcej wiem

Na lekcję przygotowujemy ciekawe informacje z jakiejś dziedziny wiedzy. Możemy przynieść np. teksty popularnonaukowe wycięte z gazet, czy informacje wydrukowane z Internetu. Poziom trudności tekstu dostosowujemy do możliwości dzieci.  Rozdajemy kartki dzieciom.

Ich zadanie polega na  przygotowaniu pytań sprawdzających zrozumienie tekstu. Gromadzimy taki bank pytań z tekstami. Na innej lekcji najlepiej po kilku dniach rozdajemy dzieciom pytania wraz z tekstem (dzieci wymieniają się kartkami) i prosimy, by udzieliły odpowiedzi na pytania. W czasie tego zadania weryfikujemy pytania. Zastanawiamy się : czy pytania nie były za łatwe, za trudne, czy były zrozumiałe, czy dotyczyły tekstu itp
Teksty możemy też wykorzystać do sporządzania streszczeń. Zadaniem dzieci będzie, wtedy pozbycie się jak największej liczby "niepotrzebnych" słów.  

Jesienne listy

Jesień depcze już po piętach lata, bo i  jabłka już rumiane, i słoneczniki zmężniały, i dynia się nadyma. Piękna jest  końcówka lata! Urocza jest też polska jesień. Moja propozycja jak zatrzymać to piękno na dłużej brzmi banalnie: "skieruj wzrok, zauważ, a potem utrwal wierszem, zdjęciem, obrazkiem ...a może listem.  Ja prezentuję listy dzieci, które powstały już kiedyś...i cieszą moje oko także teraz po kilku latach. Zebrane w książeczkę inspirują następne pokolenia do twórczych działań, by napisać list do jesieni, a potem wykonać piękną, ozdobną papeterię. Polecam!

Magiczny kwadrat

Matematyczna łamigłówka "magiczny kwadrat" jest znana chyba wszystkim. Do zabawy proponuję wykorzystać planszę i zakrętki.  Z tyłu planszy należy napisać ile wynoszą sumy liczb w pionie, poziomie i skosie figury. Do woreczka wkładamy 8 zakrętek( więcej niż miejsc na planszy).. Taką zabawkę mogą wykonać sami uczniowie.

Do kwadratów dorobiłam znaczki-emotikony, aby każda plansza łatwo "znalazła" swój worek z liczbami. A przy okazji, dzieci poćwiczą spostrzegawczość.

Laminarka

Laminarka to bardzo przydatne i pożyteczne urządzenie, które pomaga wielu nauczycielom w pracy. Laminowane pomoce mają przedłużony okres "przydatności do użycia", ale? Ale za folie do laminowania trzeba płacić. Dlatego zachęcam wszystkich do oszczędnego z nich korzystania. Gdy robiłam  magiczny kwadrat obok niego laminowałam słownictwo do "ortokwiatków".

Alfabet zalet

Czy młodszy wiek szkolny to już czas, by pomóc dziecku odkrywać jego wartość? Tak, tak, tak...

Dorośli, którzy z poczuciem własnej wartości mają  problem wiedzą, że korzenie takiego stanu rzeczy często sięgają okresu wczesnego dzieciństwa. Co zrobić i jak to zrobić, by dziecko czuło się wyjątkowe i wartościowe także w szkole. Na pewno nie załatwi tego ani jedna lekcja, ani jedna rozmowa.  Takich działań należy podejmować wiele. Jedna z moich propozycji została zaczerpnięta z anglojęzycznych stron nauczycieli.  Każde dziecko zapisuje swoje imię. Jeśli imię jest bardzo długie poszukajmy zdrobnienia. Obok każdej litery zapisujemy zaletę dziecka na tę literę. Przykład z imieniem Ada.

Ambitna
Dobra
Aktywna

Ponieważ dzieci w młodszym wieku szkolnym mogą mieć trudności z nazwaniem swoich zalet przygotowałam specjalny alfabet, który umieściłam na kolorowych karteczkach. Będzie on dostępny dla dzieci podczas tworzenia "miłych wizytówek".